Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies.

Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Od redakcji

kg 38 okladka578    Trzydziesty ósmy numer „Krajoznawcy Górnośląskiego” przynosi interesujący tekst Mirosława Nowaka o nietypowej, bo na terenie wsi, kolonii robotniczej w Gorzyczkach oraz krótki szkic o kapliczkach Kalwarii Pszowskiej Jacka Antonowicza. Z kolei Mateusz Sarna opisuje jeden ze znakowanych szlaków pie-szych Jaworzna – Szlak Byczyński, a Marcin Klemenski – biogram księcia strzeleckiego Alberta. W suplemencie do Katalogu Kościołów Drewnianych tym razem o kaplicach: św. Jana Nepo-mucena w Tworogu Małym i kaplicy Magdalenka – na pograniczu woj. śląskiego i opolskiego, autorstwa Leona Kopernika i Edwarda Wieczorka.
    W 2019 minęłaby setna rocznica urodzin, zmarłego przed dziesięcioma laty ks. Jerzego Pawlika. Jego sylwetkę przypomina Krzysztof Witkowski, zaś Małgorzata Janota wspomina swego ojca – znanego bytomskiego działacza turystycznego – Ryszarda Wrodarczyka. Zeszyt zamyka informacja o obiektach, wpisanych w ostatnich latach na listę pomników historii w ramach projektu „100 pomników historii na 100-lecie Niepodległości”.
    Jak zwykle zachęcamy do odwiedzania naszej strony internetowej krajoznawca.org, na której – oprócz archiwalnych nume-rów „Krajoznawcy Górnośląskiego” – znajdują się skany artykułów prasowych naszych kolegów, publikujących w różnych czasopismach oraz pliki dźwiękowe. Strona ma też swoje „siostry” na Facebooku i Google+. Zapraszamy serdecznie do ich polubienia. Polecamy także blog Edwarda Wieczorka na portalu www.slaskie.travel pod nazwą „Odkrywamy Śląskie (https://www.slaskie.travel/pl-PL/Artykuly/974148)


Miłej lektury.

Kolonia „Fryderyk” w Gorzyczkach

    Nikiszowiec, Giszowiec – tych pojęć nie trzeba chyba specjalnie definiować. Dla turysty i krajoznawcy stanowią przykład wzorcowych osiedli patronackich. Oczywiście nie są to jedyne obiekty tego typu w województwie śląskim W rejestrze zabytków województwa jest ich w sumie około 260. Większość z takich osiedli lub kolonii powstała w miastach. Wszystkie mają cechę wspólną – budowane były dla pracowników różnych zakładów przemysłowych (np. kopalń, hut, koksowni). Główną zabudowę tych osiedli stanowiły wielorodzinne budynki patronackie, tzw. familoki.

Czytaj więcej: Kolonia „Fryderyk” w Gorzyczkach

Zabytkowe kapliczki Kalwarii Pszowskiej

    W Pszowie w powiecie wodzisławskim, znanym z sanktuarium Matki Boskiej Pszowskiej, zwanej Uśmiechniętą, znajduje się Kalwaria Pszowska, którą tworzy zespół zabytkowych kapliczek. Administruje kalwarią rzymsko-katolicka parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Pszowie.

Czytaj więcej: Zabytkowe kapliczki Kalwarii Pszowskiej

Szlaki turystyczne miasta Jaworzna - Szlak Byczyński

    Pieszy „Szlak Byczyński” oznakowany jest kolorem niebieskim (nr wg http://ktpzg.pttk.pl/pliki/Wykaz_szlakow_slaskie.pdf to SL-7111-n). Swój początek bierze w Centrum Jaworzna, przy skrzyżowaniu ulic Jana Matejki i Grunwaldzkiej. Dochodzimy tutaj od przystanku PKM Jaworzno „Centrum” przy ul. Grunwaldzkiej, zostawiając po lewej stronie Halę Widowiskowo-Sportową (Reg. R.O.K. „M. Z. J.”, zał. Nr 5, poz. 6), w remoncie do roku 2020. Przy skrzyżowaniu mieściła się niegdyś siedziba Oddziału PTTK w Jaworznie (w takim małym biurze, wejście od strony ul. Mickiewicza) – stąd w tym miejscu początek szlaku. Niestety kółeczka, oznaczającego początek szlaku próżno tu szukać, gdyż podczas odnawiania elewacji budynku nie odnowiono już znaków szlaku. A szkoda…

Czytaj więcej: Szlaki turystyczne miasta Jaworzna - Szlak Byczyński

Zapomniane księstwo strzeleckie i jego władca – książę Albert

albert strzelecki ck medium    Górny Śląsk najczęściej kojarzony jest z bogatą XIX-wieczną historią Rewolucji Przemysłowej, który doprowadził do niebywałego rozwoju gospodarczego tego regionu, jak i pozostawił po sobie pamiątki przemysłowej przeszłości, które tak chętnie są odwiedzane przez turystów (choćby w ramach Szlaku Zabytków Techniki). Zapomina się często o średniowiecznych dziejach Górnego Śląska. Są słabo rozpoznane, warto wspomnieć, że Piotr z Byczyny piszący około 1384/1385 roku „Kronikę książąt śląskich” zanotował znaczące słowa: „Pozostawałoby teraz napisać o książętach opolskich i ich następstwie, a także o ich czynach. Lecz ponieważ nie mogłem o nich znaleźć nic pewnego, pominąwszy ich na razie, zwróciłem się ku książętom wielkopolskim”. Zatem już pod koniec XIV w. niewiele wiedziano o książętach opolskich.

Czytaj więcej: Zapomniane księstwo strzeleckie i jego władca – książę Albert