Kościół ewangelicko-augsburski z Bytomia Bobrka

    Ostatni dzień października 2017 r. był dla Kościoła luterańskiego kulminacją obchodów jubileuszu 500-lecia Reformacji, którą zapoczątkowało 31 października 1517 r. przybicie przez ks. Marcina Lutra 95 tez na drzwiach kościoła Wszystkich Świętych w Wittenberdze. Jednym z elementów obchodów Roku Reformacji w województwie śląskim a zarazem w Chorzowie było uroczyste oddanie 13 września br. do ponownego używania zrekonstruowanego na terenie Muzeum – Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie drewnianego kościółka ewangelicko-augsburskiego, który do 2014 r. stał na terenie Bobrka, dzielnicy Bytomia.


    Bobrek (od 1951 r. w granicach administracyjnych Bytomia) to dawna osada rolników i kopaczy galeny (ruda ołowiu), o którym pierwsza wzmianka pochodzi już z 1369 r. Był własnością m.in. Nosów, Bujakowskich, Myszkowskich, Gierałtowskich, Hochbergów, a od 1842 r. słynnego Karola Goduli. Po jego śmierci przeszedł na własność jego spadkobierczyni Joanny Gryzik von Schaffgotsch. W połowie XIX w. za sprawą Goduli wieś przekształcona została w osadę przemysłową. Powstały tam kopalnie rud cynku „Elżbieta” (1822 r.), węgla kamiennego „Gräfin Johanna” (1907 r., po II wojnie światowej „Bobrek”), huty cynku „Flora” (1901 r.) i żelaza „Julia” (1856 r., po II wojnie światowej „Bobrek”). W przeważającej większości Bobrek zamieszkiwała społeczność katolicka, która od 1902 r. posiada swoją neoromańską świątynię Świętej Rodziny, wzniesioną wg projektu Ludwika Schneidera. W gminie nie brakowało również mieszkańców wyznania luterańskiego, którzy uczęszczali na nabożeństwa do parafii w Miechowicach. Wzrost liczebności społeczności ewangelickiej wymusił potrzebę budowy własnego kościoła filialnego. Niestety, wielki kryzys gospodarczy lat 30. ubiegłego wieku wymusił budowę mniejszej świątyni, w której zastosowano nie – typową dla naszego regionu – cegłę elewacyjną, a gotowe elementy prefabrykowane, wykonywane przez specjalizującą się w produkcji tego typu prefabrykowanych budowli firmę Christoph und Unmack z miejscowości Niesky na Dolnych Łużycach (Saksonia, Niemcy). Projekt wykonany został przez Kurta Nietzschego. Działkę pod budowę kościoła, zlokalizowaną przy dzisiejszej ul. Stalowej w otoczeniu robotniczego osiedla, przekazał zarząd huty „Bobrek”. Prefabrykaty przywieziono z Niemiec i zmontowano je na przygotowanej wcześniej ceglanej podmurówce z małą piwnicą. Kościół był gotowy w 1932 r., a jego uroczyste poświęcenie i oddanie do użytku miało miejsce 29 czerwca 1932 r.

img 4341
    Była to i jest nadal świątynia skromna orientowana na osi wschód-zachód, na rzucie prostokąta, składająca się z przedsionka (kruchty), prostokątnej salowej nawy głównej oraz wyodrębnionego prezbiterium w formie wnęki z podestem, na którym ustawiony jest stół ołtarzowy, a nad nim zawieszony duży drewniany krzyż. Z kruchty, do której prowadzą dwuskrzydłowe drzwi osłonięte pulpitowym daszkiem można wejść do dwóch usytuowanych po bokach salek, które po otwarciu parawanowych drzwi mogą powiększyć przestrzeń nawy głównej. W salce po lewej (strona południowa) znajdują się schody prowadzące na niewielki balkon – emporę muzyczną zwieńczoną trójkątnym łukiem z ustawionymi tam niewielkimi organami. Również od strony prezbiterium znajdują się dwa dodatkowe pomieszczenia: prawe służące jako zakrystia, lewe  stanowiące małą kancelarię i pomieszczenie gospodarcze. Tam też znajdują się małe ostrołukowe okna wychodzące na stronę wschodnią kościoła (95x86). Jedyną zewnętrzną dekoracją kościoła jest drewniany krzyż nad wejściem do kościoła oraz wbudowana w kalenicy za szczytem zachodnim wieża, pełniąca funkcję dzwonnicy, na którą można wejść od strony empory organowej. Wieża nakryta została czterospadowym dachem, zwieńczonym małym metalowym krzyżem. Od strony wschodniej kościoła znajduje się pomieszczenie piwniczne, którego wejście znajduje się z zewnątrz budynku. Wnętrze doświetlone jest ośmioma ostrołukowymi oknami - cztery od strony południowej, trzy od strony północnej (wym. 230x226). Dodatkowym doświetleniem kościoła jest szklany kaseton – świetlik umieszczony w suficie prezbiterium, którego światło pochodzi z umieszczonego w szczycie niewidocznego od wewnątrz ostrołukowego okna (155x166).
    Sam kościół składa się z drewnianego szkieletu, a całą konstrukcję spajają dwie pary dźwigarów z klejonego drewna przypominające kształtem bumerang (trzecia para specjalnie została pozostawiona odsłonięta w celu prezentacji pierwotnej zastosowanej formy konstrukcji). Dźwigary te są jednocześnie słupami ścian i środkowymi krokwiami dachu, które spięte zostały w kalenicy drewnianymi śrubowanymi zwornikami. Całość konstrukcji pokryta została deskami szalunkowymi. Kościół jest obecnie największym obiektem drewnianym na terenie skansenu. Jego kubatura wynosi 1510 m3, powierzchnia zabudowy to 240 m2 (długość 23,44 m, szerokość 8,2 m, a wysokość z wieżą – 12,15 m) i może pomieścić ok. 200 osób. Do wnętrza nawy głównej z kruchty prowadzą dwuskrzydłowe drzwi ozdobione witrażami błękitnego krzyża w takim też błękitnym obramowaniu. Drzwi te symbolicznie prowadzą wiernych do wnętrza, gdzie następuje spotkanie człowieka z Bogiem i Jego Słowem. Chór muzyczny zajmuje powierzchnię 16,42 m2 tam stawiony jest mały instrument muzyczny, zaś piwnica z murowana posadzką 22 m2. Wnętrze kościoła pomalowano w pastelowych kolorach, a jedynym elementem dekoracyjnym nawy jest tzw. wyroczek – napis na ścianie tęczowej będący cytatem z Pisma Świętego (list św. Pawła do Efezjan 1,3): „Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa” (pierwotnie w języku niemieckim: „Gelobet sei Gott under der Vater unseres Herrn Jesu Christi (Ef 1,3). Wyroczki były przejawem ruchu pietystycznego, który szczególnie kultywowany był na Śląsku Cieszyńskim. Wyroczkami były zatem małe karteczki, obrazki, a także – jak w naszym przypadku – napisy ścienne. Ponadto prezbiterium ozdobione zostało specjalna ciemną tapetą w kolorze niebieskim z wzorami czerwonego kwiatu (czerwona róża symbolizująca ofiarę Chrystusa na krzyżu), gałązki oliwnej (symbol ładu i pokoju) oraz głazów – kamieni (symbol Jezusa – uważany za kamień węgielny, na którym powstał Kościół, zaś ustawiony pośrodku prezbiterium ołtarz to kamień ofiarny).
    Oryginalne wyposażenie: ołtarz i krucyfiks – ufundowane zostało przez Zakłady Diakońskie „Ostoja Pokoju” z Miechowic, ambona z lewej strony prezbiterium – przez parafię ewangelicką z Bytomia, drewniana oktogonalna chrzcielnica stojąca przed ołtarzem – przez parafię z Zabrza, cztery żyrandole – przez parafię z Gliwic, naczynia liturgiczne – przez parafię z Wrocławia, zaś dywan przed ołtarz – przez hutę „Bobrek”.
img 43412
    Użytkowanie kościoła zakończyło się wraz ze zmniejszającą się liczba wiernych, co stopniowo doprowadziło do zaprzestania odprawiania w nim nabożeństw. Kościół nie był użytkowany od lat 90. XX w., co narażało go na akty wandalizmu, a nawet próby podpalenia. W 2011 r. zrodził się pomysł przeniesienia zabytku do chorzowskiego skansenu, co nastąpiło dopiero po kolejnej, udanej próbie podpalenia 23 sierpnia 2014 r., która doprowadziła do znacznych zniszczeń. Wtedy kościół rozebrano i zdeponowano w muzealnych magazynach. W międzyczasie skansen otrzymał dodatkowe tereny wystawowe, na których można było rozpocząć prace rekonstrukcyjne. Trwały one od 2016 r. i zaowocowały ponownym oddaniem obiektu nie tylko dla zwiedzających skansen, ale również dla sprawowania luterańskich nabożeństw, wzorem Mszy odprawianych w skansenie w zabytkowym kościele św. Józefa Robotnika. Warto zaznaczyć, że usytuowanie kościoła w obecnym miejscu nie jest dziełem przypadku, gdyż w jego otoczeniu mają znaleźć się przyszłościowo również obiekty charakterystyczne dla górnośląskiego krajobrazu ery przemysłowej m.in. fińskie domki, żelazny dom, czy domki letniskowe typu „Brda”.


Adam Lapski