Skanseny kolejowe na Górnym Śląsku

    Obecnie zabytkowe parowozy najczęściej możemy spotkać w skansenach kolejowych. Na terenie Polski jest ich około 17, natomiast na Górnym Śląsku znajdują się trzy. Najstarszym śląskim skansenem kolejowym jest utworzony w roku 1976 Skansen Maszyn Parowych przy Zabytkowej Kopalni w Tarnowskich Górach. W sąsiedztwie nadszybia kopalni na wolnym powietrzu zgromadzono wiele urządzeń parowych z XIX i XX wieku, które jeszcze niedawno pracowały w kopalniach, hutach i innych zakładach. Wśród eksponatów znajdują się liczne lokomotywy parowe. Są to zabytki techniki niedoceniane, a warte poznania. Pośród parowych maszyn zabytkowych eksponowane są także: kopalniane maszyny tłokowe i próżniowe, maszyny parowe wyciągowe, pionowe pompy odwadniające kopalnie i inne zakłady przemysłowe, kotły parowe sprzed II wojny światowej i wiele innych.
    Tabor kolejowy reprezentuje osiem parowozów oraz dwa inne obiekty. W skansenie znajdują się lokomotywy parowe normalnotorowe i wąskotorowe. Wśród nich stoją takie modele jak TKh-12 - lokomotywa normalnotorowa, która pracowała w latach 70-tych w Hucie Zawadzkie - do naszych czasów na terenie naszego kraju zachowało się zaledwie kilka lokomotyw tego typu (m.in. w skansenie kolejowym w Jaworzynie Śląskiej). Typ ten przeznaczony był do prowadzenia składów towarowych.
    Parowozem normalnotorowym o ciekawej konstrukcji jest bezpaleniskowa lokomotywa zbudowana w 1910 roku w Chrzanowie. Eksponat trafił do śląskiego skansenu z elektrociepłowni we Wrocławiu. Pozostałe parowozy to lokomotywy wąskotorowe.
kr16    Najstarszy parowóz pochodzi z roku 1906. Pracował on na terenie warszawskiej DOKP. W skansenie znajduje się od roku 1983. Parowóz Px5 z węglarką pochodzi z 1930 roku, a pracował na terenie lubelskiej DOKP. Do skansenu trafił w roku 1972. Kolejny obiekt to lokomotywa wąskotorowa z roku 1940, zbudowana w fabryce lokomotyw w Chrzanowie. Pracowała przez kilkadziesiąt lat w Bytomiu, w Hucie "Zygmunt", a do skansenu trafiła w roku 1984. Lata pięćdziesiąte naszego wieku reprezentują trzy lokomotywy: z poznańskiej DOKP trafił tu parowóz T49 zbudowany w 1950 roku; z bytomskiej kolei wąskotorowej trafił model z 1953 r., wyprodukowany również w fabryce lokomotyw w Chrzanowie. Najstarszym eksponatem kolejowym jest wagon-cysterna z 1884 roku. Innym ciekawym obiektem jest belgijski żuraw samobieżny, pochodzący z roku 1940. Zgromadzone w tarnogórskim skansenie maszyny parowe stanowią najciekawsze eksponaty muzealne techniki kolejowej na Śląsku.
    Drugim skansenem parowozów jest skansen bielski, znajdujący się na stacji Bielsko-Biała Główna. Jest on ogrodzony i ma niezależne wejście. Każdy z parowozów posiada tablicę opisową z danymi technicznymi. Miejsce to jest chętnie zwiedzane przez turystów. Na dwóch bocznych torach przy budynku dworcowym stoi sześć parowozów. Największe z nich to dwa ciężkie parowozy towarowo-osobowe. Pierwszy z nich - Ty-51, był w latach 1946-1950 uznawany za najlepszy parowóz. w Europie. Produkowano go do roku 1958 w fabryce im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu, w ilości 232 egzemplarzy. Te najcięższe parowozy ciągnęły składy o wadze do 2500 ton i były niezawodne w eksploatacji. Drugi parowóz to Pt 47, lokomotywa, która ciągnęła składy towarowe i pasażerskie. Jej prędkość wynosiła 80 km/h.
kr17    Na drugim torze znajdują się cztery lokomotywy: dwie wąskotorowe i dwie normalnotorowe typu lekkiego. Wśród nich najbardziej popularny parowóz wąskotorowy "Las 47", pracujący najczęściej na terenach hut, kopalń, cukrowni i innych zakładów przemysłowych. Model Tkh 1 - lokomotywa produkcji pruskiej, której ogółem zrobiono 1300 sztuk. Lokomotywy tego typu były bardzo uniwersalne, uważane za niezawodne. W latach 20-tych naszego wieku zaczęto produkować polskie parowozy wąskotorowe dla potrzeb transportu osobowego i towarowego. Charakteryzowały się one dobrą manewrowością i prostą obsługą. Większość parowozów wąskotorowych została wyprodukowana w fabryce lokomotyw FABLOK w Chrzanowie.
    Trzecim śląskim skansenem kolejowym jest Skansen Kolei Normalnotorowej w Rybniku. Jest on nieco odmienny od pozostałych. Na bocznicach kolejowych zgromadzono tabor kolejowy nowszej generacji - brak tu starych parowozów. Eksponatami są wyłącznie lokomotywy spalinowe i elektryczne różnych typów. Są także wagony specjalistyczne takie jak: wagony techniczne, platformy transportowe, dźwigi do usuwania awarii kolejowych, cysterny, wagony do przewozu towarów specjalnych, żywności oraz materiałów sypkich. Niestety jest to najgorzej zorganizowany skansen kolejowy na Górnym Śląsku. Dokładne obejrzenie wszystkich eksponatów jest raczej niemożliwe, a wręcz niebezpieczne. Do lokomotyw nie ma bezpośredniego dojścia, brakuje tablic informacyjnych. Oglądanie lokomotyw spalinowych i elektrycznych możliwe jest tylko z rampy kolejowej na której odbywa się rozładunek towarów. Kręcenie się po tym terenie grozi spotkaniem ze Służbą Ochrony Kolei. Najcenniejszym eksponatem, który znajduje się na terenie lokomotywowni jest zabytkowy parowóz Tkh 1 z 1900 roku.
    Być może w ciągu najbliższych lat zostanie zorganizowany czwarty skansen z taborem kolejowym. Na terenie lokomotywowni w Łazach stoi wiele cennych już eksponatów - lokomotyw spalinowych, elektrycznych i sprzętu specjalistycznego. Na bocznym torze stoją również cztery lokomotywy parowe. Obecnie wszystkie lokomotywy są w nienajlepszym stanie. Władze miejskie oraz środowisko kolejarzy planują utworzenie skansenu, by wykorzystać wieloletnie tradycje kolejowe tego miasta. Byłby to jedyny skansen kolejowy w Zagłębiu. Kolejowy skansen w Łazach mógłby stać się atrakcją turystyczną tej części Zagłębia.
    Grupa pasjonatów kolejnictwa planuje także uruchomienie skansenu w Rudach koło Raciborza. Na terenie tamtejszej, nieczynnej już lokomotywowni i warsztatów naprawczych kolei wąskotorowej Gliwice-Trynek - Racibórz, czynnej od początku XX wieku do 1992 r., znajduje się wiele cennych eksponatów, wśród nich m.in. wagon-salonka księcia raciborskiego Wiktora von Hehenlohe - Waldenburg - Schillingfürst.
    Największą atrakcją kolejową w skali europejskiej, znajdującą się jednakże na Dolnego Śląska, jest jedyny w Europie skansen czynnych parowozów. Urządzono go w parowozowni w Wolsztynie, w której zgromadzono około 20 parowozów z 13 serii. Coroczną tradycją jest organizowany przez skansen w maju "Parowozowy Show", któremu towarzyszą liczne atrakcje, takie jak okolicznościowe przejazdy zabytkowymi parowozami do kilku miast w tym regionie. Parada parowozów ściąga tysiące turystów z całego kraju i z zagranicy.

 

Andrzej Wójcik