Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies.

Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Sejmik Przedkongresowy - "Ochrona krajobrazu kulturowego wejściem Polski w XXI wiek"

    W dniach 16 i 17 października 1999 r. Katowice gościły uczestników Ogólnopolskiego Sejmiku Krajoznawczego OCHRONA KRAJOBRAZU KULTUROWEGO WEJŚCIEM POLSKI W XXI WIEK przed V Kongresem Krajoznawstwa Polskiego, zaplanowanym na wrzesień 2000 roku w Gnieźnie. Sesja referatowa odbyła się w sobotę 16 października w auli Kazimierza Lepszego na Uniwersytecie Śląskim, natomiast objazd krajoznawczy - na trasie kościółków drewnianych ziemi gliwickiej - w niedzielę siedemnastego.

    Wśród licznych gości Sejmiku szczególnie gorąco witano Prorektora Uniwersytetu Śląskiego prof. Krystiana Roledera, przedstawicielkę Urzędu Marszałkowskiego panią Annę Konior oraz władze Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego: prezesa - Janusza Zdebskiego, wiceprezesa - Edwarda Kudelskiego i sekretarza generalnego - Andrzeja Gordona. Przybył także kol. Adam Chyżewski, przewodniczący Rady programowej V Kongresu Krajoznawstwa Polskiego oraz liczni członkowie honorowi PTTK i grono krajoznawców z całej Polski - od Gdyni po Jelenią Górę.

ochrona    Tematem katowickiego sejmiku była ochrona krajobrazu kulturowego, więc na samym początku kilka słów wyjaśnień co to takiego krajobraz kulturowy i dlaczego wymaga on ochrony, a także dlaczego jego ochrona ma w jakiś szczególny sposób podkreślić nasze wejście w XXI wiek.

    Ochrona krajobrazu jest różnie postrzegana przez specjalistów z różnych dziedzin. Dla architekta krajobraz będzie stanowił sumę doznań estetycznych, harmonię walorów przyrodniczych i dzieł człowieka, dla przyrodnika syntezę funkcjonowania przyrody ożywionej w danych warunkach przyrodniczych. Niezależnie jednak od tego, co w krajobrazie jest najważniejsze, wszyscy zgodni są co do tego, że należy go chronić i nie dopuścić do jego degradacji. A czymże jest krajobraz ? - Według definicji encyklopedycznej to: "fizjonomia powierzchni ziemi lub jej otoczenia będąca syntezą wszystkich elementów przyrodniczych i działalności ludzkiej", czyli synteza środowiska "naturalnego", będącego dziełem Boga lub Natury (jak kto woli) i "kulturowego", stworzonego przez samego człowieka.

    Przedmiotem zainteresowania uczestników sejmiku była ochrona krajobrazu kulturowego, ale już na samym początku w kuluarach zapytano mnie: czy to oznacza, że lekceważymy lub rezygnujemy z ochrony krajobrazu naturalnego ? - Nic podobnego. Dziś u schyłku wieku XX mamy coraz mniej przykładów tego krajobrazu "naturalnego", bowiem rozwój cywilizacji ludzkiej dokonał jego wielokrotnych przekształceń, tworząc krajobraz kulturowy - często o znamionach naturalnego. W codziennej działalności badawczej i ochronie krajobrazu będziemy mieli do czynienia raczej z odmiennymi kategoriami postrzegania krajobrazu: "krajobrazem harmonijnym", gdzie ingerencja człowieka w minimalnym stopniu zakłóca funkcjonowanie środowiska i "krajobrazem dysharmonijnym", w którym środowisko jest zagrożone i zdewastowane.

    Ta druga kategoria nakazuje nam szczególnie dbać o istniejący krajobraz kulturowy i umiejętnie go przekształcać, bowiem historia ludzkości to historia prób przekształcania krajobrazu według idealnych wizji. Począwszy od utraconego biblijnego "raju" - ideału współżycia człowieka z przyrodą, poprzez średniowieczne wirydarze, "łąki kwietne" i "zwierzyńce", renesansowe ogrody i romantyczne "parki angielskie", do współczesnych miast ogrodów, parków narodowych i krajobrazowych - przewija się ten sam motyw: troski człowieka o zdrowe i piękne, wymarzone, wyidealizowane środowisko.

    Każdy naród, każdy region ma swój indywidualny - a przez to niepowtarzalny - krajobraz kulturowy, krajobraz który stanowi spoiwo wartości wiążących jednostki i grupy społeczne w narodowe lub lokalne wspólnoty. Krajobraz kulturowy powstaje przez tysiąclecia; to zapis wspólnie przebytej drogi całego narodu, barwna ilustracja dziejów, klęsk i zwycięstw, chwały i poniżeń. To także duchowa twórczość ludu i jednostek wybitnych.

    Każdy z nas ma inny obraz krajobrazu kulturowego, krajobrazu wyidealizowanego: polne wierzby nad leniwie płynącą strugą, wiejską drogę z drewnianymi płotami, górskie szałasy na halach lub kopy suszącego się siana na rozległych beskidzkich polanach i ciasna zabudowa brudnych koszarowych budynków XIX i XX-wiecznych osiedli robotniczych. To wszystko powstało w wyniku wielowiekowej działalności człowieka i to wszystko stanowi o naszej tożsamości: regionalnej i szerzej - narodowej.

    W trakcie sesji dziewięciu referentów przedstawiło zarys problematyki ochrony krajobrazu "od ogółu do szczegółu": od definicji i próby uporządkowania funkcjonujących w tym zakresie pojęć, po pokazanie przykładów konkretnych działań
w zakresie ochrony krajobrazu kulturowego. Nie sposób tego wszystkiego w tej krótkiej notatce przytoczyć, ambicją organizatorów jest wydanie materiałów pokonferencyjnych drukiem, ale już dziś można pokusić się o pewne konkluzje.

    Potrzeba zintegrowanej ochrony środowiska przyrodniczego, kulturowego i krajobrazu dla wszystkich, zajmujących się ekologią i kulturą jest oczywista, wiele osób natomiast pytało jaki to ma związek z wejściem Polski w XXI wiek.

    Otóż w XX wiek weszliśmy z "raczkującą" ochroną przyrody, polegającą na ochronie niektórych gatunków roślin i zwierząt oraz ochronie szczególnie cennych, "naturalnych" ekosystemów. Obok tego objęto ochroną szczególnie cenne z historycznego i artystycznego punktu widzenia twory działalności ludzkiej. Tak narodziły się instytucje ochrony przyrody i pamiątek przeszłości, rzadko z sobą współpracujące, chroniące wybiórcze obiekty dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Ale już w 1900 roku pojawiła się myśl o zintegrowanej ochronie dziedzictwa natury i kultury, zapoczątkowana pracą prof. Mariana Raciborskiego "Zabytki przyrody", a w kilka lat później pracą Jana Gwalberta Pawlikowskiego "Kultura i Natura". W latach dwudziestolecia międzywojennego pojawiły się zwiastuny architektury krajobrazu na gruncie polskim i jej konserwatorskiego ujęcia w pracach profesorów Politechniki Warszawskiej: Oskara Sosnowskiego i Tadeusza Tołwińskiego. Po II wojnie światowej odrodziły się ideały zintegrowanej ochrony wartości przyrodniczych i kulturowych (A. Wodziczko, T. Tołwiński, Z. Novak, W. Szafer, W. Goetel, G. Ciołek, H. Pieńkowska, S. Myczkowski i inni). Jednakże ówczesne realia uniemożliwiały ich realizację. Oba kierunki rozwijały się w separacji "resortowej" - ochrona zabytków jako dyscyplina naukowa tzw. zabytkoznawstwa i konswerwatorstwa, nie posiadała swej reprezentacji w Polskiej Akademii Nauk czy instytutach resortowych i nie włączała się w procesy integracyjnej działalności na rzecz ochrony dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Zaowocowało to opóźnieniem w stosunku do systemu ochrony obszarów przyrodniczych o prawie ćwierć wieku! Ochronie powinno podlegać w sposób syntetyczny, zintegrowany całe dziedzictwo i przyrodnicze i kulturowe, tworzące krajobraz kulturowy. Oczywiście jest to rodzaj utopii; człowiek korzysta ze środowiska, czerpie z niego surowce, składa do niego odpady. Proces ten trwa nieustannie i ma tendencje rozwojowe, chodzi jednak o to by ten rozwój następował w sposób harmonijny, zrównoważony, zintegrowany. Pierwsze przesłanki ku temu dały materiały Szczytu Ziemi w Rio, do naszych zadań i zadań naszych następców należy sukcesywne wcielanie ich w życie.

    Wejście w wiek XXI niesie także inne wezwania. Polska ma stać się jednym z krajów Unii Europejskiej, zaś przyszła Europa ma się stać Europą regionów, tym ważniejsze jest więc chronienie krajobrazu kulturowego poszczególnych regionów i państw, bowiem w nim zawarta jest tożsamość danego regionu czy państwa. W regionie ochrona krajobrazu kulturowego powinna znaleźć większe zrozumienie i większe możliwości ochrony (wg naszego dotychczasowego prawodawstwa decyzje o utworzeniu Parków Krajobrazowych i Obszarów Chronionego Krajobrazu - a więc płaszczyzn zintegrowanej ochrony dziedzictwa - zapadają właśnie na szczeblu regionalnym).

    W ten sposób ochrona dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego od początku wieku XX po jego koniec przeszła ogromną ewolucję, której efektem stała się coraz powszechniej odczuwana potrzeba ochrony krajobrazu kulturowego, jako przestrzeni jednoczącej i dziedzictwo przyrody i dziedzictwo kultury. W XXI wiek z takim programem ochrony powinniśmy wejść!

Edward Wieczorek

PROGRAM

sobota 16 października 1999 r.

Sesja referatowa w Auli Kazimierza Lepszego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

  • 10.00 powitanie uczestników, rozpoczęcie obrad
  • 10.15 część referatowa
    • Krajoznawstwo krajobrazu - Wojciech Czech (Katowice)
    • Zintegrowana ochrona dziedzictwa przyrodniczego, kulturowego i krajobrazu wejściem polski w XXI wiek - dr Zbigniew Myczkowski (Warszawa) referat do odczytania
    • Ochrona krajobrazu przyrodniczego i kulturowego w badaniach krajoznawców - dr Franciszek Midura (Warszawa)
  • 12.15- 12.45 przerwa na kawę
    • Tożsamość człowieka i przestrzeń - mgr Renata Mordak (Katowice)
    • Krajobraz kulturowy Pienińskiego Parku Narodowego i propozycje jego ochrony - mgr Andrzej Siwek (Kraków)
    • Ochrona krajobrazu przyrodniczego i kulturowego w programie „Zielone Płuca Polski” - mgr inż. Krzysztof Wolfram (Białystok)
    • Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich przykładem przemian krajobrazu na Górnym Śląsku - dr Jan Maciej Waga (Rudy)
    • Górnośląski Ogród Botaniczny próbą ochrony dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego Górnego Śląska - dr Wiesław Wioch (Katowice)
    • Systemy krajoznawczo-krajobrazowe Górnego Śląska - inż. Henryk Stasiński (Katowice)
  • 15.00-16.00 dyskusja, pytania, komunikaty
  • 16.15 obiad


niedziela 17 października 1999

Objazd krajoznawczy „Krajobraz sielski”

  • 8.00 odjazd autokaru z ul. Sokolskiej 36
  • 8.30 odjazd autokaru z placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej
  • 8.45-10.00 zwiedzanie Muzeum Archidiecezjalnego w Katowicach (zbiory sztuki sakralnej)
  • 10.00-14.30 objazd trasy drewnianych kościółków Górnego Śląska: Katowice (Park Kościuszki - Mikołów-Borowa Wieś - Sierakowice - Rachowice - Bojszów - Rudziniec - Chorzów (Górnośląski Park Etnograficzny)
  • 14.30 obiad w karczmie „U Brożka” w skansenie
  • 16.00 zakończenie - dworzec PKP w Katowicach

ORGANIZATORZY DZIĘKUJĄ SERDECZNIE ZA POMOC W ORGANIZACJI SEJMIKU:

  • Zarządowi Głównemu Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Warszawie
  • Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Śląskiego w Katowicach
  • Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
  • Uniwersytetowi Śląskiemu w Katowicach
  • Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska w Katowicach
  • Wydziałowi Promocji i Działalności Gospodarczej Urzędu Miasta w Katowicach
  • Gazecie Wyborczej w Katowicach - za udostępnienie wystawy fotograficznej „Krajobraz po kopalniach”